sobota, 5 grudnia 2015

Syrop własnej roboty – sosnowy

Dzisiaj półki w aptekach uginają się od ilości rozmaitych specyfików. Ludzie zawsze chorowali, tyle, że sami zajmowali się produkcją leków, a wykorzystywali do tego to, co dała im natura. Takim naturalnym sposobem walki z przeziębieniem jest syrop sosnowy, który każdy może sam przygotować w swoim domu.





Syrop robi się z młodych pędów sosny. Najlepiej zbierać je w maju z młodych drzew. Na wykonanie syropu potrzeba dość dużej ilości pędów, jakąś średniej ilości reklamówkę. Pędy umieszcza się ciasno ułożone w słoiku i po każdej warstwie pędów zasypuje się je cukrem. W ten sposób zapełnia się cały słoik, układając warstwa po warstwie pędy i cukier. Słoika nie zakręca się, ale przykrywa gazą lub ściereczką. Ważne jednak, aby słoik ustawiony był w słońcu.





Może stać na parapecie w pomieszczeniu, albo na świeżym powietrzu, ważne, aby padało na te pędy zasypane cukrem słońce. Z czasem cukier wytrąca z pędów sosny syrop o charakterystycznym słodkim smaku i leśnym zapachu.  Syrop z sosny stanowi doskonałe lekarstwo, w pełni naturalne, bez żadnych innych dodatków. Ma działanie  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz